Ogrzewanie podłogowe, uznawane jest za najlepszą formę dogrzewania pomieszczeń, Jest bardziej ekonomiczne, wydajne, zmniejsza prawdopodobieństwo przegrzania organizmu, w skutek czego może występować podrażnienie skóry lub występowanie reakcji alergicznych.
Mimo tak licznych zalet, ogrzewanie ma też swoje wady, Między innymi cena oraz przeciw skazanie do zastosowania go w sypialni.
Dlaczego ogrzewanie w sypialni to złe rozwiązanie? Ogrzewanie podłogowe w sypialni wady.
Organizm do regeneracji potrzebuje odpowiedniej ilości snu. Ważne jest również, zadbanie o właściwą temperaturę powietrza w sypialni. Eksperci zalecają, aby w okresie grzewczym, zmniejszyć temperaturę przed spaniem . Aby nie przegrzewać organizmu oraz nie narażać go na pracę nawet podczas snu, temperatura powietrza w sypialni powinna wynosić 18 stopni. Jak to się ma do ogrzewania podłogowego?
Ogrzewanie podłogowe działa na zasadzie wprowadzenia w ruch ciepła. Zazwyczaj jest to woda, która specjalnymi rurami przepływa pod podłogą. Woda podgrzewana jest w piecu, następnie rurami przepływa przez pomieszczenie i wraca do pieca, którego zadaniem jest utrzymanie pożądanej temperatury. Problem pojawia się w przypadku chęci nagłego zmniejszenia temperatury.
Nawet po wyłączeniu pieca, odpowiedzialnego za podgrzewanie wody, nagrzana już woda, potrzebuje czasu by się ochłodzić. Pomóc może w tym przewietrzenie pomieszczenia, jednak ochłodzi ono temperaturę powietrza, a nie samej podłogi, przez co po chwili temperatura znów się zwiększy.
Druga wadą stosowania ogrzewania podłogowego w sypialni jest mała odległość między źródłem ciepła a łóżkiem. Zasada ta, tyczy się też grzejników. Im bliżej źródła ciepła, tym większy dyskomfort. Występuje większa trudność w zaśnięciu, a podczas spania człowiek bardziej się poci, dzięki czemu nie trudno o infekcje i podrażnienia skóry.
Ogrzewanie podłogowe to świetne rozwiązanie, dla osób, którym zależy na równomiernym rozprowadzaniu ciepła w pomieszczeniach. Przed snem, warto jednak stosunkowo wcześniej zmniejszyć temperaturę grzania w sypialni, by nie zakłócić spokojnego snu.